Jeden z użytkowników systemu e-stado, Dawid Jankowski z Nowego Zalesia na Podlasiu w 2019 r. zdecydował się na zakup urządzeń. Hodowca w oborze wolnostanowiskowej używa 60 biosensorów usznych i 2 ogonowych.
Od czasu rozpoczęcia użytkowania monitoringu zachowania krów w stadzie zwiększyła się wydajność krów z 9,4 tys. l do 10,1 tys. l średniorocznie od krowy, poprawił się rozród oraz zmniejszyły się jego koszty związane z wizytami lekarza weterynarii oraz wielokrotnej inseminacji.
Dzięki wykorzystaniu wszystkich funkcji, a więc wykrywania rui, zbliżającego się porodu, obserwacji przeżuwania oraz pobrania paszy hodowca ma oko na zdrowie, żywienie i rozród stada 24 godziny na dobę.
– Na pewno najważniejsze jest wykrywanie rui, bo też nie zawsze jestem w oborze, ale tak samo przeżuwanie jest ważne, czas bezczynności, pobierania pokarmu – mówi Dawid Jankowski.
System według hodowcy pomógł w wykrywaniu cichych ruj oraz prawidłowej analizie żywienia, w czym szczególnie pomocny jest stale monitorowany czas pobierania paszy oraz przeżuwania. e–stado pomaga w szybkim wykryciu choroby metabolicznej, mastiitis czy zalegania poporodowego.
Hodowca ograniczył do minimum liczbę wizyt lekarza weterynarii, stosuje znacznie mniej zastrzyków hormonalnych na wywołanie rui oraz zawsze na czas jest w oborze, gdy krowa potrzebuje pomocy przy porodzie. Z wielu podanych przez rolnika przykładów można wywnioskować, że precyzja systemu i przydatne funkcje ułatwiają mu pracę w oborze.